Wspomaganie dla sportowców
Zapotrzebowanie na substancje odżywcze u osób uprawiających sport jest większe niż u przeciętnych osób. Wynika to z faktu ich szybszego zużycia przy dużym wysiłku fizycznym. Ponadto witaminy, mikroelementy, aminokwasy i inne składniki w diecie sportowca są tak istotne, ponieważ ułatwiają rozwój mięśni, układu kostnego, zwiększają wydolność, przyspieszają regenerację, usprawniają krążenie krwi, ułatwiają wchłanianie składników pokarmowych, przyspieszają procesy metaboliczne i wytwarzanie energii w organizmie. Dzienne zapotrzebowanie na niektóre substancje odżywcze u sportowca jest wyższe o 2-3 razy niż u zwykłego człowieka. Odpowiednio zbilansowana dieta, bogata w składniki odżywcze oraz suplementacja jest tak samo ważna jak trening sportowy i wysiłek fizyczny - bez tego sukces sportowy, a jednocześnie dobry stan zdrowia jest niemożliwy.
Wybór odżywek i suplementów wspomagających efekty treningowe jest ogromny. Wystarczy przejść się do pierwszego lepszego sklepu dla sportowców albo poszukać w sklepach internetowych, by znaleźć setki, jeśli nie tysiące różnego rodzaju produktów.
Nowoczesne technologie pozwalają na uzyskanie syntetycznych zamienników praktycznie do wszystkiego. Jednak to, że coś jest osiągalnie, nie oznacza, że jest zdrowe. Każdy chyba zdaje sobie sprawę z tego, że ilość pestycydów i innej "chemii" w produktach żywnościowych już dawno przekroczyła bezpieczny poziom. Obecnie ciężko znaleźć prawdziwie naturalną żywność. Nie inaczej jest w przypadku suplementów, których składniki w większości można uzyskać w sposób syntetyczny. Często jednak one nie są identyczne z naturalnymi. Mają bowiem inną konfigurację cząstek i organizm zostaje dodatkowo obciążony, ponieważ musi je "przerabiać" aby mógł przyswoić. Niekiedy takie syntetyczne zamienniki alergizują bardziej niż naturalne, np. witaminy z grupy B. Poza tym witaminy, mikroelementy i inne składniki lepiej przyswajają się w połączeniu z substancjami i enzymami obecnymi w roślinach, ponieważ są one "nośnikami" lub działają synergistycznie. Niektórych substancji nie da się uzyskać w sposób syntetyczny, inne podczas obróbki tracą wiele ze swoich właściwości. Tylko w naturalny sposób wyhodowane rośliny, odpowiednio wyprodukowane produkty ekologiczne lub wyizolowane naturalne substancje odżywcze są w stanie zapewnić pełną skuteczność i bezpieczeństwo produktu.
Jeśli trenujesz jakąś dyscyplinę sportową, zapewne wyznaczasz sobie konkretne cele: poprawa wydolności organizmu, lepsze osiągnięcia, większa masa mięśniowa, zrzucenie zbędnych kilogramów lub zwiększenie siły. Każdy z tych celów wymaga odmiennego podejścia do treningu, innej diety i suplementacji.
Dyscypliny sportowe znacznie różnią się poziomem obciążeń fizycznych, czasem trwania wysiłku, dokładnością wykonania zadania, koncentracją i wieloma innymi parametrami. Znane jest stwierdzenie, że „ruch formuje się w mózgu, ale realizuje na peryferiach”. Mianowicie na tych wszystkich poziomach (począwszy od kory mózgowej, struktur podkorowych, neuroprzekaźników podwzgórza, hormonów przysadki, synaptycznego przekazu nerwowego impulsu w zwojach nerwowych do przekazu nerwowo - mięśniowego i dalej ich wykonania przez poprzeczno - pasiaste mięśnie, a potem regulacji metabolicznych procesów regeneracji mięśni) powinny działać biologicznie aktywne substancje polepszające zdolność sportowca do wysiłku. Są to miejsca do zastosowania nie-dopingowych środków, które powinny być skuteczne, ale nie powodować ubocznych, niepożądanych efektów.
Takie właściwości posiadają adaptogeny, immunomodulatory, antyoksydanty i antyhipoksanty, witaminy i mikroelementy, naturalne suplementy, mające w swoim składzie nie zakazane w sporcie substancje aktywne biologicznie.
Adaptogeny mają tysiącletnią historię, dość szeroko są przedstawione w farmakopei krajów Dalekiego Wschodu (Japonia, Chiny, Korea), Rosji i Południowo - Wschodniej Azji. Jeszcze niedawno w Europie były nieznane. W materiałach Olimpijskiego Kongresu 1996r w Atlancie pojawiły się pierwsze poważne badania o wpływie eleuterokoka na fizyczną zdolność do wysiłku wysoko kwalifikowanych sportowców USA. W ostatnich latach publikuje się coraz więcej badań naukowych dotyczących adaptogenów.
Nazwa „adaptogen” pochodzi od łacińskiego czasownika adaptare. Oznacza „przystosowywać, dopasowywać” i jest to określenie, które najbardziej odzwierciedla działanie tych związków. Adaptogenem nazywane są rośliny, które przystosowują organizm do warunków panujących w środowisku, broniąc go przed negatywnymi bodźcami, zarówno fizjologicznymi - m.in. starzeniem się, infekcjami i szkodliwym oddziaływaniem wolnych rodników, jak i psychologicznymi - stresem.
Poza tym:
- Adaptogeny powinny być zupełnie nieszkodliwe dla organizmu, nie powodować żadnych skutków ubocznych, wywoływać minimalne zmiany w normalnej funkcji organizmu lub ich wcale nie wywoływać.
- Niespecyficzne działanie adaptogenu objawia się zwiększeniem odporności wobec szkodliwego wpływu bardzo szerokiego spektrum fizycznych, chemicznych i biologicznych czynników środowiskowych.
- Właściwością adaptogenu jest działanie normalizujące i przywracające optymalny stan organizmu w danej sytuacji, niezależnie od nasilenia poprzednich zmian.
N.p., jeśli jakieś zioło niweluje wyczerpanie fizyczne, ale nie chroni człowieka przed atakiem wirusów - nie jest adaptogenem, gdyż nie zwiększa odporności organizmu na wszystkie negatywne czynniki. Wszystkie te wymagania spełnia Kordyceps i Kinostema pięciolistna.
Kordyceps od wieków był stosowany w Chinach przez żołnierzy w wyczerpujących walkach i pochodach. Nazywany był "darem bogów", "talizmanem". Jako odżywka Kordyceps jest chętnie stosowany przez sportowców doceniających jego niesamowite właściwości - poprawianie wytrzymałości oraz sprawności fizycznej poprzez znaczne zwiększenie produkcji ATP - substancji energetycznej (nawet o ponad 50%) i testosteronu - naturalnego męskiego hormonu anabolicznego, wspierającego syntezę białek i przyrost masy mięśniowej. Kordyceps znacząco zwiększa absorpcję tlenu w płucach oraz efektywne jego wykorzystywanie w komórkach w procesie wytwarzania energii. Chińscy sportowcy olimpijscy od dawna spożywają Kordyceps, by szybko zregenerować się po wysiłku związanym z treningiem oraz by efektywnie polepszyć swoje wyniki w zawodach sportowych.
Kinostema pięciolistna nazywana jest przez Chińczyków "super-żeń-szeńiem". Od setek lat wykorzystywana jest w Chinach ze względu na jej właściwości energetyzujące. Zawiera trzy razy więcej substancji czynnych niż żeń-szeń.. Badania wykazały, że zioło to zwiększa tolerancję na nadmierny wysiłek fizyczny, niedotlenienie, bodźce elektryczne i wysoką temperaturę, witalność, siłę, poprawia refleks oraz zmniejsza nerwowość. Zawarte w nim gypenozydy zwiększają wydolność serca - umożliwiają tłoczenie takiej samej objętości krwi z mniejszym wysiłkiem i obciążeniem, w ten sposób odciążając narząd i poprawiając wydolność.
Dlaczego adaptogeny są przydatne w diecie sportowca? Regularna i intensywna aktywność fizyczna jest czynnikiem, który bardzo obciąża organizm. Częste treningi mogą nie pozwolić na zregenerowanie się organizmu w pełni. Nie zawsze sen i odpoczynek wystarczają, dlatego warto zastosować adaptogeny. To prawdziwe turbodoładowanie bez dopingu, a jego stosowanie jest bezpieczne i w pełni zgodne z prawem.
Przy dużym wysiłku fizycznym w procesie wytwarzania energii powstaje zakwaszenie, które z kolei obniża produkcję ATP i dalsze wytwarzanie energii, zmniejsza produkcję hormonu wzrostu i hormonów tarczycy, obniża zdolność do wysiłku aktywującego układ sercowo-oddechowy (cardiorespiratory rate), a także prowadzi do katabolizmu (rozpadu) białek. Długotrwałe zakwaszenie powoduje zanik mięśni, ponieważ do neutralizacji zakwaszenia i produkcji zasadowych związków w nerkach potrzebna jest glutamina, która pobierana jest z mięśni. Kwaśne środowisko aktywuje hormon przytarczyc dihydroxycholecalcyferol oraz osteoklasty, co skutkuje utratą zasadowych związków wapnia z kości i prowadzi do zaniku masy kostnej, zwiększając ryzyko złamań i urazów. Sole wapnia w dalszej kolejności prowadzą do zwyrodnienia stawów i kręgosłupa, zwapnienia naczyń krwionośnych co może skutkować zawałem lub udarem. Zakwaszenie również stymuluje powstawanie i rozmnażanie komórek rakowych. Sportowcy są więc bardziej narażeni na zawały, udary i raka nawet w młodym wieku.
Zakwaszenie organizmu dodatkowo zwiększa duża ilość białka i prostych węglowodanów stosowanych w diecie sportowców. Dla tego, żeby utrzymać dobry stan organizmu i jednocześnie poprawić wyniki, niezbędne jest odkwaszanie organizmu. Wiele sportowców stosuje do tego związki chemiczne, np. sodę, ale powodują one skutki uboczne i często efekt przeczyszczający. Do odkwaszania organizmu i oczyszczania z toksyn, metali ciężkich najlepszy jest naturalny produkt Chitosan, który skutecznie podwyższa pH w organizmie wiążąc kwasy i toksyny, wzmacnia tkankę łączną - stawy, wiązadła, przyspiesza proces gojenia po urazach, reguluje funkcje i poprawia stan wątroby, żołądka, jelita, jest skuteczną profilaktyką nowotworów i chorób układu krążenia.
Wapń również odkwasza organizm, dla tego jest w tym celu pobierany przez organizm z kości, co prowadzi do zmniejszenia gęstości kości i zwiększa ryzyko złamań. Niedobór wapnia jest bardzo niekorzystny, szczególnie dla sportowców, ponieważ jest on niezbędny dla normalnej pracy mięśnia sercowego i kurczenia oraz rozkurczenia mięśni szkieletowych, reguluje układ nerwowy, poprawiając przekazywanie impulsów nerwowych, m.in. do mięśni. Warto więc suplementować wapń. Ważne żeby produkty wapniowe zawierały związki organiczne wapnia, ponieważ nieorganiczne sole, np. węglan wapnia, są przyswajane do kości w niewielkim stopniu. Większość soli wapniowych natomiast odkłada się w naczyniach krwionośnych, stawach, na kręgosłupie, w woreczku żółciowym i w nerkach w postaci złogów i zwapnień. Tylko Biowapń produkowany przez firmę TIENS stosując patentowaną technologię i specjalnie wytwarzane enzymy zawiera łatwo przyswajalne związki wapnia z kości cielęcych w postaci organicznej. Przyswajalność takiego wapnia wynosi 90 - 95 % i nie powoduje zwapnień oraz złogów, ponieważ nie zawiera soli nieorganicznych.
Przy intensywnym wysiłku fizycznym rośnie zapotrzebowanie również na cynk. Według Urzędu ds. Żywności i Leków dzienne zapotrzebowanie osoby nie trenującej wynosi 15 mg, natomiast u sportowców wzrasta nawet do 50 mg na dobę. Badania wykazują, iż przeciętna dieta normalnego człowieka dostarcza ok. 8 mg tego pierwiastka dziennie. Niedobory cynku u sportowców sięgają nawet do 200-300%. Jeśli choć przez tydzień będzie go za mało, spowalnia się rozwój mięśni! Dlatego suplementacja odgrywa tutaj rolę pierwszorzędną.
Niski poziom cynku u chłopaków powoduje spowolnienie okresu dojrzewania płciowego, a u mężczyzn zaburza produkcję testosteronu, zwiększając ryzyko rozwoju raka prostaty i bezpłodności. Niedobór cynku jest również powiązany z niskim libido i potencją. Prawidłowy poziom cynku bezpośrednio wpływa na kondycję, siłę i przyrost mięśni podczas treningów, ponieważ gra pierwszoplanową rolę w produkcji hormonów anabolicznych: testosteronu, hormonu wzrostu i insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1). Cynk przyspiesza gojenie ran, stymuluje produkcję kolagenu, regeneracje tkanek.
Podobnie jak w przypadku wielu innych mikroelementów, nieorganiczne związki cynku są słabo przyswajalne i często podrażniają przewód pokarmowy. Biocynk firmy TIENS zawiera bardzo dobrze przyswajalny organiczny cynk i daje szybkie efekty.
Bardzo dobrą "superodżywką" dla sportowców jest Spirulina, ponieważ skutecznie wzmacnia organizm, zwiększa witalność, zapewnia wszystkie potrzebne łatwo przyswajalne naturalne substancje odżywcze, dostarcza dużą ilość naturalnego pełnowartościowego białka. Do dnia dzisiejszego nie znamy żadnego ziarna, owocu czy jakiejkolwiek innej rośliny, która była by bogatsza w substancję odżywcze. Ten niebiesko-zielony mikroskopijny wodorost jest skarbnicą mikroelementów, witamin, aminokwasów, nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz innych rzadkich i cennych substancji odżywczych, których odkryto w spirulinie aż 2 075! W 65% składa się z pełnowartościowego białka – zawiera aż 18 aminokwasów, w tym 8 niezbędnych.
Również "Chińskie daktyle", czyli owoc głożyny, jest stosowany przez sportowców w Chinach i Korei, ponieważ działa wzmacniająco, zwiększa energię, wytrzymałość i siłę mięśni, stymuluje produkcję czerwonych krwinek, dzięki czemu dostarcza więcej tlenu. Wyjątkowym składnikiem ekstraktu z "chińskich daktyli" jest adenozynomonofosforan (cAMP), który przyspiesza przekazywanie impulsów nerwowych do mięśni oraz niezbędny jest do oddziaływania hormonów na narządy (przekaźnik II rzędu - second messenger).
My sami oraz wiele sportowców na świecie, szczególnie w Chinach, stosujemy produkty firmy TIENS, które posiadają wiele certyfikatów i nagród oraz certyfikaty antydopingowe.
Jeżeli interesuje Ciebie dobre wyniki i dobry stan zdrowia - zapraszamy do kontaktu lub konsultacji z naszym lekarzem.
